wszystko się starzeje , ulega zniszczeniu.
to boli kiedy już nikt o nas nie pamięta i przypominamy sobie te chwile, w których byliśmy obiektem pożądania czy podziwu... może rzeczy mają swoje uczucia ? swoje serce? rodzinę , czy przyjaciół? czy ten człowiek ,który wyrzucił baranka na śmietnik pomyślał o tym , jak on by się poczuł kiedy wyrzucono by go na śmietnik, i nie pozwolono się z tamtąd ruszać ?
odpowiedź brzmi : STANOWCZO NIE !!!
ps. naszło mnie na pisanie ...nie zwracać uwagi na drastyczność tego kawałka. (( ;