...

...

Stale ogrzewam się wspomnieniami
doznań, uniesień, uroczych pejzaży.
Wtedy znanymi wędruję szlakami,
w których są miejsca,
gdzie można pomarzyć
co by to było,
gdyby się inaczej życie potoczyło.

Lecz inną drogą na jawie wędruję
i na niej inne koloryty losu.
Jak na blejtramie myślami maluję
barwy jesieni z krzewinkami wrzosów
wraz z tym, co było
i co bardzo wiele tu, dla mnie znaczyło

-Ewa Willaume-Pielka-