ujechałam kilkadziesiąt metrów od domu, jak się zorientowałam, że nie zamknęłam (znowu...) tylnych drzwi w moim vanie.... więc wysiadłam, zatrzasnęłam, zobaczyłam ten widoczek, złapałam za aparat i szybko fotkę zrobiłam...
P.S. się do pracy nie spóźniłam, a nawet jak pare minut jestem później, to mi nikt nic nie mówi....
asdfg 2016-01-05
Świetna fotka :)
ewjo66 2016-01-06
widoki masz naprawdę piękne...nieraz się zastanawiam, że u nas jest ładnie, ale inaczej...nie umiem powiedzieć na czym to polega...