pewnie wypatruje, coby tu zwinąć do upiększenia gniazda. Mnie parę tygodni temu ukradła grubą, skórzaną rękawicę do pracy w ogrodzie. Nie widziałam na własne oczy, ale przyniosłam do ogródka parę, a wróciłam do domu z 1 sztuką... a w międzyczasie w ogródku klientki przewinęła się duża, tłusta sroka.... ;-)