Druki szuka domu.

Druki szuka domu.

Oto historia jakich jest wiele... Historia człowieka, który kochał, a inni to wykorzystali... I tym sposobem gromada niechcianych psów znalazła ciepły kąt u Pani Małgosi... Ktoś zapyta do kiedy? Odpowiedź jest prosta - póki starczy sił... Lecz sił już nie starcza... Bieda, wiek i choroba znacznie utrudniają opiekę nad psiakami. Mimo iż są zadbane, kochane i potrzebne to trzeba znaleźć kogoś kto da im dom na zawsze.
Tu też zaczyna się opowieść o Drukim i Penym - braciach, którzy znaleźli schronienie u boku Pani Małgosi. Mimo, że świetnie dogadują się z resztą stada, nie mogą pogodzić się ze sobą.
Oba psiaki są w średnim wieku, ważą ok. 15kg i sięgają lekko za kolano.
Druki jest zdecydowanie spokojniejszy i nieco nieśmiały, jednak bardzo szybko przekonuje się do nowych osób i domaga się pieszczot. Jest pogodny i ma cudowne ujmujące spojrzenie.
Peny jest dużo bardziej energiczny od brata. Świetnie nawiązuje kontakt z ludźmi i nawet nowo poznane osoby zachęca do zabawy i drapania za uchem.
Oba psiaki są zaszczepione i odrobaczone. Przed adopcją zostaną również wykastrowane.
Cudownie byłoby znaleźć dom choćby dla jednego, wtedy i drugiemu będzie lepiej, ponieważ teraz psiaki muszę być nieustannie odseparowane. Jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto pokocha któregoś z nich bezwarunkowo wolontariuszka, która obecnie zajmuje się psiakami zapewni mu opiekę weterynaryjną, karmę i nieustanną pomoc.

(Zdjęcie Penego wstawię niedługo :) )