maria10 2014-11-16
.... ja tez już wystawiłam mój karmnik.... pierwsze zawitały jak zawsze najodważniejsze sikorki a dopiero za nimi przyleciały wróble i mazurki... jak sikorki znalazły karmnik to zaraz zaczęły się nawoływać.... czego nie można powiedzieć o wróblach.... oby tylko te karmniki były zawsze pełne...pozdrawiam Cię bardzo gorąco:)))))