W piątek znów byłam na treningu ale tym razem zdjęć nie mam:(
A szkoda bo na Grafie jeździłam:)
Ogólnie o wiele lepiej mi poszło niż ostatnio. Ćwiczyłam przejścia ze stania do kłusa i do galopu, trochę na koziołkach, wolty i dosiad w galopie:)
Zadowolona z siebie jestem.
Na zdjęciu za mną Natalia i Garda:)
A jutro Hubertusss...