[6989704]

Nieustalone wydmy są narażone na ciągłe działanie wiatru od morza, który porywa drobinki piachu, co jest przyczyną powolnego przemieszczania się piaskowych gór. Tej „wędrówki” oczywiście nie widać gołym okiem – nie zobaczymy, jak wydmy „kroczą” (a posuwają się, z zachodu na wschód, z niezłą prędkością, nawet do 12 m rocznie), ale skutki tego „marszu” są doskonale widoczne. Piach z wolna, lecz nieubłaganie zasypuje las. Sosny zasypywane piaskiem zielenią się jeszcze przez parę lat, ale stopniowo umierają. Wznoszą rozpaczliwie obumierające konary ku niebu, jakby z prośbą o ratunek...

eljot60

eljot60 2009-09-07

................................ przykry widok

(komentarze wyłączone)