Pilnował swego terenu i dzielnie przeganiał błotniaki, jeśli tylko pojawiły się w odległości kilometra. Trzeba przyznać, że skutecznie.
alfa37 2014-05-10
Chciałbym to widzieć, ciekawe jak on to robi.
orioli 2014-05-11
Re Alfa: startował w górę, wydawał okrzyk (coś jak "banzai") i pikował w stronę przeciwnika z wycelowanym dziobem. Potem zataczał koło i do skutku. Naprawdę tak to wyglądało.