Ta para krząta się wokół organizowania gniazda. To znaczy pani (po prawej) to robi. Pan dyżurował na łące w pobliżu i właśnie przybiegł sprawdzić, czy wszystko idzie dobrze. Przybiegł i pobiegł dalej, rzuciwszy tylko okiem.
W tej sytuacji nie próbowałam nawet podchodzić, żeby nie niepokoić ptaków.