Grunt to znaleźć się w dobrym miejscu o właściwym czasie.
" Złota godzina" okazała się ze wszech miar szczęśliwa. Z traw wynurzyła się głowa najprawdziwszego bieszczadzkiego wilka.
lidia23 2017-08-22
o rety!
ale Ty masz spotkania!!!
a z tym masz rację-foto przyrody to kwestia szczęścia!