Kolejnego zdziwienia dostarczyła mi zamarznięta Biebrza.
Temperatury nie były specjalnie niskie - jakieś -4 stopnie, raz czy dwa -10. A jednak wystarczyło, żeby rozlewiska, a nawet nurt rzeki, pokryły się lodem.
Nie wszędzie, na szczęście, ale gęsi muszą trochę polatać w poszukiwaniu niezamarzniętej wody.
mpmp13 2018-01-22
Obserwowałam przez chwilę, jak łabędzie radziły sobie na stawie z zamarzaniem . Krążyły co jakiś czas i nie pozwalały by woda zamarzła . Po prawej stronie trasy jest woda z elektrowni ,ciepła ,one jednak wolały swój staw.