Wprawdzie źródła mówią o braku dymorfizmu płciowego wśród żurawi, ale według mnie z pewną dozą prawdopodobieństwa można to ocenić. Obserwując parę, łatwo zauważam różnicę wielkości ptaków, inne zachowanie i wreszcie pewne drobiazgi w urodzie.
Pan żuraw jest większy, ma okazalszy pióropusz, układany z piór na skrzydłach, wyraźniej widoczną czerwoną czapkę na głowie (chociaż tu należy być ostrożnym w ocenie, bo młodociane osobniki mają ją słabo widoczną), a nade wszystko jego zachowanie świadczy o płci.