puszek 2011-06-19
ale są nieodmiennie przepiękne....miziam po boskim ogonie......miziaaaaaam........ach.....
werina 2011-06-19
lisior zwinął się w kłębuszek :)
puszek 2011-06-19
lisior zwinął się w kłębuszek
nos przykrył ogonem
W dzień deszczowy i ponury
figle są skończone.
Śpi rudzielec nafutrzony,
a przez sen coś mruczy.....
może się dla swojej Pańci
nowych wierszy uczy.
Kizi mizi, mizi kizi śpi także i Kicia.
Tak przynajmniej Rudziczkowi
nie obrzydza życia.
Ale kiedy się obudzą
oba śpiące kotki,
zaczną znowu się szaleństwa
i futrzane psotki.
pomoria 2011-06-19
można by trochę wyjrzeć spod ogona i sprawdzić, czy słońce czasem nie wyszło...:-)
bourget 2011-06-20
re- staw z kaczuchami (i nie tylko) jest w innej wsi, dojezdzam tam , bo dokarmiam tam koty (i nie tylko):)
werina 2011-06-20
To jest mroczniasty las Rudziczku, i tam porywają koteczki takie jak Ty :)))
puszek 2011-06-20
lisior , odwijaj się z kity.
czeka dzionek znakomity.
Zjedz śniadanko z Pańci dłoni,
potem Kicia cię przegoni,
żebyś rudy ty sierściuchu,
zażył w końcu trochę ruchu.
Potem to już tylko nuda..
Jakoś się doczekać uda,
kiedy PAŃCIA wróci z pracy.
Dalej - to już raj i cacy !
Jest czesanie i mizianie,
ile futro znieść jest w stanie !
Jest mruczenie i łaszenie,
to zwłaszcza u Pańci w cenie !
W końcu rude napieszczone,
w koci sen wpada znużone.
A porankiem znów powtórka......
słodkie życie dla kocurka !
atessa 2011-06-20
i są szczelnie zamknięte ;)
Moje też się dziś pozamykały.
agatale 2011-06-22
U mnie pada czy nie pada to rozrabiają,no ale tak jest jak się ma maluchy w domu..Igor to też leniwiec..
ewkal 2011-06-23
Mały rudzielec hi hi