Jarosław.
Bogate i burzliwe dzieje sprawiają, że zespół kościelno-klasztorny Benedyktynek w Jarosławiu to miejsce wyjątkowe.
Drugiego takiego pomieszczenia kościelnego jak Czarna Kaplica w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja i Stanisława nie ma na całym świecie. To "zasługa” pożaru wznieconego przez wycofujących się hitlerowców. Podpalili oni zgromadzone w kaplicy paliwo i zalany wodą karbid licząc, że potężny wybuch powstającego acetylenu zniszczy cały klasztor. W zamkniętym pomieszczeniu było jednak za mało tlenu, by spowodować wybuch, ale wystarczająco dużo, by wywołać długotrwały pożar.
– Z tego, co wiem, cegłę wypala się w temperaturze około tysiąca stopni – opowiada ks. Paweł Konieczny. - Tu cegła zaczęła się topić, niemal spływać z sufitu. Temperatura musiała być wyższa. Nadtopione sklepienie zostało zachowane dając kaplicy niespotykany wygląd.
Pożar zniszczył cenną sztukaterię, zawaliły się marmurowe kolumny podtrzymujące chór, spłonęły hełmy wież i częściowo dach kościoła.
dodane na fotoforum:
bajka1 2010-09-01
Wspaniała architektura w połaczeniu z piekna przyrodą, na tle przepięknego nieba, daje malowniczy, wspaniały obraz..:))
stasta2 2010-09-01
Znam jednego Jarosława, mieszka pod 25-tym w moim domu. O tym innym nie wspomnę, bo ani znam, ani nie chcę:)
pabloz 2010-09-01
A Google Maps zna jeszcze innego i uparcie wyświetla w wyszukiwarce tylko ten rosyjski...Skandal ! :)
sousse 2010-09-01
Coraz bardziej jestem zauroczona tym miastem.... Pięknie je pokazujesz...
cybulak 2010-09-02
....a ja tu mieszkałem :) ... w latach 1985-88 , bo był tu internat jarosławskiej budowlanki . Z tego włazu na szczycie wieży z lewej strony roztacza się piękny widok na Jarosław i okolicę :)
W czarnej kaplicy oglądaliśmy filmy na wideo:(
jan77 2010-09-05
ladne !!