[37367763]

Mojemu staruszkowi "Stefkowi" zgasło światełko ;(

wilga

wilga 2022-12-07

Straciłeś go? Bardzo współczuję :-(

panama

panama 2022-12-07

Dziękuję. To taka przykra chwila stracić wielkiego małego przyjaciela. Miał już około trzech lat był na zastrzykach po zabiegach, i bardzo już słaby. Decyzja trudna, ale uśpienie to była jedyna słuszna. Takie jest życie nasze i zwierząt, rodzisz się i już masz śmierć wpisaną. Był szczęśliwy i dał wiele radości, i to pamięta się długo.

reni51

reni51 2022-12-07

Wiem jakie to przykre. W listopadzie minął rok, gdy odeszła od nas jamniczka Kropusia. Po okresie żałoby zdecydowaliśmy się na nowego pieska.
Zwierzęta wnoszą radość do naszego życia, kochają bezwarunkowo.

tuhal55

tuhal55 2022-12-07

Szczerze współczuję,znam ten ból-wiele szczurków pochowaliśmy,a niedawno odeszła jedna z trzech świnek...zostały dwie.Człowiek do każdego stworzenia sie przywiązuje i kiedy GO zabraknie to wielki żal.

dnogar

dnogar 2022-12-10

:(

milan57

milan57 2022-12-19

przykre ..mój młodszy syn hodował kiedyś myszki ..i one ciężko chorują..

wigor12

wigor12 2022-12-19

To smutne :(

(komentarze wyłączone)