można wstąpić na grzane piwo lub herbatę:)
Już dzisiaj mniej jest śniegu. Zaświtała nadzieja na ocieplenie i pozbycie się zimy:)
rajska 2015-01-28
U mnie już go prawie nie ma.. Wpadnę na herbatkę, bo po piwku to bałabym się zejść :)
ewusia 2015-01-28
Muszę przyznać, że zima z ciężkim śniegiem
to dla nas trudny czas ale za to jak uroczo
wygląda na zdjęciach! Pięknie rozjaśnia
i dekoruje nasze otoczenie...:)
katka12 2015-01-28
Pani Zimie już dziękujemy:)
elap6 2015-01-28
Cholibka .....to dobrze, w Bawarii śniegu dużo ale ulice ładnie odśnieżone.....dobrze mi się jeździ autem.
franek9 2015-01-28
Skoro odesłałaś ją w wagonach do mnie...to na pewno:))......a piwa w nadmiarze tutaj nie polecam...można zjechać po tych śliskich schodkach,na tym co się siedzi:)))...wybieram herbatkę :)))
halka 2015-01-28
Nieodśnieżone schody,chętnych odstraszają ale całe obejście pięknie ubrane przez zimę;gdy odejdzie nie będzie tak ładnie:)
asiao 2015-01-28
Lukier splywa zewsząd, prawie jak na niektorych garnkowych galeriach :)))
Panti - ocieplenie nie teraz! nie teraz!
jaworr 2015-01-28
Ja poproszę herbatkę na rozgrzewkę...:))
To są schody letnie....bo w zimie je trzeba odgarniać, a nie ma komu..:))
styna48 2015-01-28
Urocze zimowe zdjęcie, schody malownicze, przysypane ale bezpieczniej je tylko oglądać, hi,hi,hi.
elap6 2015-01-28
re....bylam na wyspie kobiecej .....tu jest link do zdjęc które wstawiałam od 10-12 .05.2012 r.
http://www.garnek.pl/elap6/20842607/wyspa-fraueninsel-na-jeziorze
agus63 2015-01-28
No to wstępuję. Przecieram szlaki... Akurat! :)
Pójdę naokoło. Proszę podgrzać grzańca, bo łokrutnie dziś zmarzłam...:)
mazurka 2015-01-28
W zimę potrzebne takie miejsca.:)pozdrawiam
elap6 2015-01-28
re.....jestem w innym miejscu, ale tylko ok 10 km od Chiemsee a od p.Marii było ok 60-70 km.
karin24 2015-01-29
a u nas znów zima...ech pogoda nijaka i zdrowie nijakie......... ale byle do wiosny... Pantojciu
jokato 2015-01-30
takie cóś to ja tylko we wspomnieniach :)
azalia1 2015-01-31
Chociaż tęsknie już za wiosną to taka zima mnie urzeka.. Znów mam kilka dni urlopu przymusowego ,ale co z tego jak w Sopocie nie ma zimy wrrr... Kurczee znów marudze i narzekam..