Miłosz Czesław,
W mojej ojczyźnie
W mojej ojczyźnie, do której nie wrócę,
Jest takie leśne jezioro ogromne,
Chmury szerokie, rozdarte, cudowne
Pamiętam, kiedy wzrok za siebie rzucę.
I płytkich wód szept w jakimś mroku ciemnym,
I dno, na którym są trawy cierniste,
Mew czarnych krzyk, zachodów zimnych czerwień,
Cyranek świsty w górze porywiste.
Śpi w niebie moim to jezioro cierni.
Pochylam się i widzę tam na dnie
Blask mego życia. I to, co straszy mnie,
Jest tam, nim śmierć mój kształt na wieki spełni
hanyska 2008-01-31
wyłaż z tego jeziorka............ale juz.!!!.......co to za smutne teksty.?.....a śmierć nie taka straszna........gorsze to umieranie.....wiym coś o tym,,,,,,,uśmiechom sie do Ciebie..........patelowo - kolorowo..:)
henry 2008-01-31
jak pieknie!!!!!
Pastelko Ty zawsze wiesze .....
Pozdrawiam Ciebie pączkowo dzisiaj :)))))))))))))
dobrunia 2008-01-31
ach, jak nostalgicznie sie zrobiło...i obrazek cudny...i wiersz jaki piekny...ach...
hanyska 2008-01-31
aaaaaaa wlóczek Ci tam dostatek.......do wyboru do koloru............sama tylko tam laza na zakupy....( po cichu powiem że tam ..pracowalam,,,,,,)wiem co jest i gdzie haaa
cytron 2008-01-31
Aniu wyczarowałaś troszkę inaczej to zdjęcie,bardzo mi się podoba.
maniusk 2008-01-31
Aniu widzę że w tym jeziorku to i rybki są i dobre miejsce na łowienie ..... wesolutkiego dnia:))))))))))