Nalewasz sobie wódki, ale jej nie pijesz
Masz w ustach szluga, ale go nie palisz
Patrzysz w TV, ale nic nie widzisz
Syf spuszczony w kiblu znika w oddali
Kiedy po gardle spływa ci jeszcze towar
Dopada cię znienacka nerwica frontowa
Szklanka zimnej wódki w spoconych dłoniach
W jednej osobie - strażak piroman