zawody. kiedyś. Fallen. ;*

yea, I know. fuj jakość :<


fuj. nie pojechaliśmy do wawy bo strasznie padało! :< byliśmy dziś rano na łyżwach i habuś focha na mnie puścił bo zostałam miszczem "frytki tańczą na lodzie", haha. jury było bardzpo super: znajomy habusia - kamil i zacny pan marian eS - łyżwiaż z powołania, mechanik z zawodu. później byliśmy u konia. wyczyślilśmy brudasa porządnie i ja pojeździłam. ogólnie było nie najgorzej. poźniej habuś się powoził na idolu i lansował się na mieście [pomińmy fakt, że miejscowość, w której jest stajnia to mała wieś xD]

jutro sylwek u karo. ;*
niedziela = ZAKUPY!!!!!

a habuś siedzi na chacie jutro bo ma szlaban! hahahaha! spędza sylwka z ekipą... z New Jersey xDDDD


uhuhuhuhuhuhu, BARBRA STREISAND!!!! xD


+ dziś zaczynam czytać 13 cześć "Heartland'u" i zaczynam go oglądać na yt póki haby nie ma xD