krater [*]
dnia 17.03.2011r. został uśpiony... tak mi smutno jakoś... to nie mój koń, kilka razy na nim siedziałam ale on był taki uroczy..
Na pytanie czemu został uśpiony powiem tyle: wpadł na bramę, pękło mi żebro i przebiło płuco... coś strasznego...
kinia4 2011-03-22
;(( biedaczysko :( (*) (*) (*)
haha, my wszędzie razem :D
a u mnie Ok :) od miesiąca kaszlam i już mi się przerzuciło na ucho i węzły chłonne, ale szkoda mi czasu na siedzenie w domu :D
wczoraj wylonżowałam Rivierę i na niej posiedziałam, a przed chwilą wróciłam od koni. posprzątałam koło stajni, ustawiłam dwie przeszkody, wzięłam Kajtka i go wylonżowałam. duużo poskakał i na jakieś 10 minut na niego wsiadłam. później wyczyściłam Miśkę i właśnie z Tobą piszę :D
ruda24 2011-03-22
Biedaczyszko :((
kokonie 2011-03-22
ojej biedny koniś :(
kinia4 2011-03-22
dnie coraz dłuższe, można sobie pozwolić. a konie też już duużo spokojniejsze to się tak nie boję :)
ramzia 2011-03-22
omg!!
przykro ;( [*][*]
danioxd 2011-03-22
szkoda ; ( [*]
dodaje
kika5 2011-03-22
strasznie szkoda :( [*]