nie przepadam za sztucznie pędzonymi... więc do lipca tylko suszone:))
teo29 2011-10-12
znów się spóźniłam i zostanie mi ten niedojrzały...z zielonych zrobię konfiturę...:)
abamm 2011-10-12
w usia sa pomidory ogrodowe ( no W NJ SUpppeRR)
i sklepowe - przemyslowy produkt szklarn florydy - ostatnie dno.
ogrodkowych nie idzie kupic, albo ma sie znajomy ogrodek albo popatrzec.
lepsze sa z puszki, przewaznie zbierane czerwone i puszkowane na miejscu...
slawek9 2011-10-12
sztucznie pędzonymi??? nie dostajecie pomodorów z Meksyku albo innych ciepłych krajów????
katka12 2011-10-13
Też nie lubię, nie lubię i tych z Meksyku czy Hiszpanii, smakują jak kartofle :)
wyz87 2011-10-14
Za to ja zjadłabym wszystkie, tak je lubię.
Poza tymi eee, jak one się tam nazywały- o koktajlowymi. ;P Fuj!!
abamm 2011-10-16
re: slaw9 dojrzale pomidory zle sie transportuje,
wiec handlowcy zwoza je zielone w okolice punktu sprzedazy;
gazuja etylenem ktory powoduje ze czerwienieja
sa pieknie twarde i absolutnie bez smaku, przechowywane w chlodniach przechowuja sie bardzo dobrze.
niech je handlowcy zra sami.
blaack 2011-11-06
....zatem trzeba kupować hiszpańskie :)))...a te z krzaczka wygladają apetycznie :)...pozdrawiam miło
re. a ja pitahaji niestety nie spróbowałem...tylko uwieczniłem na foto....:/