...

...

"zatracenie"

Z drzewa spadl ostatni lisc
To znaczy... do przodu trzeba isc.

Lzy z oczu opadaja
Me serce grzeszne sciskaja.

Milosci Ci podarowanej nie unikaj
Drzwi do raju nie zamykaj.

Tyle wyrzeczen i trudu
Niewiele brakuje do cudu.

Me slowa skladam tak szczerze
Swe cialo oddaje w ofierze.

W ogrodzie milosci dotykam roze
Z glowa uniesiona czekam na burze.

Zycie jak rzeka tak szybko plynie
Z wielkimi przeszkodami w dolinie.

Kiedy uleczysz me rany?
Tak...do Ciebie mowie kochany

Pokazesz mi co znacza chwile wolnosci
Przeplatane ze wspomnienieniami milosci.

Czy to naprawde tak wiele znaczy?
by nie poddac sie proznej rozpaczy.

Zaciera przeznaczenie slad.
Ach... jaki jest bez milosci szary swiat.

Tak niezastapione chwile
Jak nieprzebyte do ciebie mile.

chce ulozyc glowe do poduszki
Wziac do ust twoje paluszki.

Uniesc swe szafirowe oczy
Chce Cie tulic od rana do nocy.

Jakaz z tego wszystkiego pociecha
Lecz dzien za dniem ucieka....

dodane na fotoforum:

alone

alone 2008-09-27

oj ale piękne!! I wiersz i fotka,az sie rozmarzyłam! cudne miejsce:)

dodaj komentarz

kolejne >