przypowieść o maku ...

przypowieść o maku ...

Na ziarnku maku stoi mały dom
Pieski szczekają na księżyc makowy
I nigdy jeszcze tym makowym psom,
Że jest świat większy, nie przyszło do głowy.

Ziemia to ziarnko - naprawdę nie więcej,
A inne ziarnka - planety i gwiazdy.
A choć ich będzie chyba sto tysięcy,
Domek z ogrodem może stać na każdej.

Wszystko w makówce. Mak rośnie w ogrodzie,
Dzieci biegają i mak się kołysze.
A wieczorami, o księżyca wschodzie
Psy gdzieś szczekają, to głośniej, to ciszej...

Cz. Miłosz

avanti

avanti 2014-06-16

Klasyyyka.
A o chabrach coś znasz? Bo ja, tylko "chabry z poligonów" ;))

presto

presto 2014-06-23

złośliwiec ... ;P :D

avanti

avanti 2014-06-23

Hehe,... czasem tak mam ;D

presto

presto 2014-07-21

'Chabry we włosach ślicznie tkwią,

może to kolor dobrany do oczu ?

czy błękity nieba w nich lśnią ?...

Chciałbym je kiedyś zobaczyć !


Siedzisz samotnie - pełna zadumy,

a może wchłaniasz zapach lasu...

mając już dość szarego tłumu,

pieścisz chwile wolnego czasu ?!'

;)))

dodaj komentarz

kolejne >