[24487591]

Miłości
z iluż to metrów mojej skóry
miękko wyprawionej
skroisz mu ubranie

Z iluż to metrów jego oddechu
wiotkiego postrzępionego
utkasz mi płaszcz

I z ilu snów
lekkich jak puch
postawisz dom
bez drzwi i okien
w którym nas skryjesz

z tomu „Jak pápěří”, 1995

wiiesia

wiiesia 2013-01-14

ładny widok....

dodaj komentarz

kolejne >