Prawdziwy smok

Prawdziwy smok

Tak to jest smok, taki prawdziwy nie udawany!
Bonifacy był naprawdę szczęśliwy i zadowolony że w końcu zobaczył prawdziwego smoka, nie udawanego. Co prawda był to najmniejszy ze smoków i do tego utracił zdolność latania. Ale smoki to bardzo mądre stworzonka i zrezygnowały z latania bo odkąd człowiek wymyślił latające maszyny to przestrzeń powietrzna stała się bardzo zatłoczona i te małe smoczki bardzo często w czasie lotu na coś wpadały. A to na jakiś samolot, albo balon na ogrzane powietrze lub na jakiegoś parolotniarza, wiec stwierdziły że najbezpieczniej będzie na ziemi. I tak w ten oto sposób małe smoki zamieszkały w krzaku agrestu znajdującym się w ogrodzie Bonifacego.
Teraz szczęśliwy Bonifacy prawie codziennie cichutko skradał się do agrestowego zakątka, sadowił się wygodnie na trawie i obserwował smocze harce.
Bardzo często smoki wygrzewały się w słońcu i polowały na smaczne owady. Bo ogólnie wiadomo że smoki, zwłaszcza te malutkie uwielbiają zjadać owady i zażywać kąpieli słonecznych i może nie wszyscy jeszcze wiedzą ale te małe smoki nie zieją ogniem.
Całe lato upłynęło Bonifacemu na obserwowaniu tych sympatycznych stworzonek.

cicha72

cicha72 2018-11-03

Piękny jest ten smok :) wiesz, że i u mnie obok agrestu i porzeczek taki latem zamieszkał :) chyba te małe smoki lubią takie miejsca :) pozdrawiam serdecznie :)

imar18

imar18 2018-11-03

Groźnie nie wygląda, raczej poczciwie.

czrnula

czrnula 2018-11-03

Uroczej nocki z miłymi snami ......

stasia8

stasia8 2018-11-03

Pięknie pokazany smok...

marcysi

marcysi 2018-11-03

cierpliwość wynagrodziła Bonifacego wspaniałymi kadrami;-)
małe smoczki pewnie czuły że u Bonifacego w ogrodzie będą bezpieczne i dlatego wśród agrestu zamieszkali;-)

dodaj komentarz

kolejne >