Zimnica nastała..babcia w uszyska zmarzła więc potrzeba matką wynalazku:)))
I tak kochani zaczęliśmy Grudzień...kontrolą w ZUZ..przyczepili się do zwolnienia..M...wiec musieliśmy jechać do Nowego Sącza aby stwierdzili że rzeczywiście mu się ono należy..czasem ręce opadają..ale to cały nasz system):
Pozdrawiam cieplutko ..:))odwiedzę później ..najpierw obiadek..
isia222 2014-12-01
tak, tak w dawnch czasach pamiętam jak luczie sobie wypłąty śrubowali, zeby mieć emeryture wyższą i dot ego się nie czepiają, a teraz to nawer chorym by łozko wyrwali... siostra często miała do czynienia z nimi na komisjach o rentę to zgroza jak człowiekiem poniewierają...
evita 2014-12-01
Też mam dwie czapy z lisa prawie nowe bo rzadko nosiłam ale ja jakoś nie lubię nie wiem po co wydałam kasę 2 lata temu...
Milutko pozdrawiam Reniu... życzę miłego wieczoru... :)
maria10 2014-12-01
.... i bardzo dobrze.... przecież nie możesz marznąć.... ja zawsze najbardziej marznę właśnie w głowę a tędy najwięcej ciepła ucieka z człowieka.... mnie się bardzo podoba bo do wszystkiego będzie pasować:))))))
reni1 2014-12-01
Mario ja nie cierpię czapek...ale jak przyjdą silne mrozy powyżej -20 to coś trzeba będzie mieć..:)))
mpmp13 2014-12-01
Czapa fajna....ale z noszeniem to mam tak samo....więc opaska na uszy i kaptury przy kurtkach.Pozdrawiam Reniu.A co do ZUS -u to masz rację .To jest jeszcze jeden aparat nacisku i ucisku szarych ,uczciwych ludzi.
reni51 2014-12-01
teraz nie zmarzniesz! Oby grudzień nie był zbyt mroźny bo ja nie lubię czapek, kiepsko w nich wyglądam.
isia222 2014-12-01
ja też nie bardzo lubię czapki, często miałam dlatego kurtki z kapturem, ale teraz akurat bez, więc i czapkę muslam kupić, bo wiatr jak zawieje zimą to aż przechodzi przez całe ciało
znajoma 2014-12-01
Patrzysz na zegar, późna godzina, łóżko sobie ścielisz i spać się wybierasz. Ząbki umyłaś, buzię przemyła. Teraz w piżamkę się przebrać, wskoczyć do łóżka, przytulić miśka, zasnąć spokojnie i wstać rano ze słońcem.
reni1 2014-12-01
Martuś...dzisiaj usłyszałam tam jak siedziałam na poczekalni..ciekawe stwierdzenie faktów..".W ZUS MAJĄ MIEJSCE CUDOWNE OZDROWIENIA"
maria10 2014-12-01
.... ja tez nie lubię czapek .... ale bardziej nie lubię marznąć.... więc nic mi innego nie zostało jak tylko chodzić w czapce.... mam nadzieję, że jednak jutro będzie lepiej a nie gorzej..... ściskam bardzo gorąco i życzę wspaniałego grudnia:)))))))