Jeszcze jeden..którego nie znam nazwy...):

Jeszcze jeden..którego nie znam nazwy...):

maria10

maria10 2010-02-17

.....moja mama go miała..... przycinała go chyba bo był taki gęściejszy ale nazwy też nie znam..... wyglądał bardzo fajnie..... może ktoś będzie go znał...... postaram się pamiętać i będę szukać jego nazwy... czasem człowiek przypadkowo natknie się na roślinkę o której myśli.... :))))

reni2

reni2 2010-02-17

Ja też zacznę go ciąć..bo widzę że wtedy się zagęszcza...jednak chciałbym wiedzieć z czym mam do czynienia ..czy czasem nie jest szkodliwy..ten jego zapach jest nieciekawy):

stogr

stogr 2010-02-17

Po komentarzach Marii10 zwątpiłem, zwłaszcza, że melisa jednak wg. mnie przyjemnie pachnie :) Jeśli nie znamy nazwy tej roślinki to trudno też z całą pewnością wypowiadać się co do wysadzania do gruntu. ... trzeba eksperymentować :)) Dobrej nocy :)

reni2

reni2 2010-02-17

To na pewno nie jest Melisa Stanisławie...może tak wyglądają na zdjęciu jej początkowe liście lecz jak są już większe są błyszczące i bardzo twarde....nie dało by się z tego wypić herbatki..a Melisę bardzo lubię ....Spróbuję zrobić sadzonkę i wsadzę na sezon do skrzynki,zobaczymy co wyjdzie;))

dodaj komentarz

kolejne >