filutek 2012-02-16
Nie byłam u Ciebie z pączkiem w Tłusty Czwartek,
ze słodkim "prezentem" Cię nie odwiedziłam.
Ale to z powodu wyższej konieczności,
bo przez prawie tydzień nieobecna byłam.
Jednak myślę sobie,że jeszcze możemy
spotkać się przy pączkach i to też jest gratka.
Bo dziś mamy czwartek ten jedyny w roku,
i znów będą pączki, jak to przy Ostatkach.
Do tego faworki, mięso i kiełbasa,
na lepsze trawienie-kieliszek nalewki.
Bo zgodnie z tradycją czas postu nadchodzi,
tradycja rzecz święta,więc to nie przelewki.