Już czas na powrót do domu.

Już czas na powrót do domu.

Witajcie kochane koleżanki. Po wczorajszych opadach już zrobiło się dość wilgotno w domku na działce. Dzisiaj wróciliśmy. Teraz tylko z doskoku będę jeździć jak nie będzie podać, po malinki, jeszcze ogórki. Węgierki nie będę miała w tym roku. Dobrze, że mam zapas powideł z ubiegłych lat.