...którego misia wziąść na spacer?
Rozalka najchętniej wzieła by kilka a potem mama musi pilnować żeby wszystkie misie wróciły do domu....
koala1 2011-10-24
TOWARZYSTWO MUSI BYC...SONI A JUZ PEWNIE NIE WYSTARCZA WIEC ZABIERA ROZI MISIACZKI...USCISKI :)
marfud 2011-10-24
Hej Rozalko:)
To tak jak u nas...Igorek zawsze musi mieć kogoś przy sobie:)))
Rozalka to duża dziewczynka...93 cm?...mój Igor waży 12 kg, a Rozi?
Ale te dzieciaki szybko rosną....
Buziolki:)
agamaz1 2011-10-24
Towarzystwo na spacerku mile widziane. My czasem tylko wychodzimy na spacerki do parku, bo mamy duży ogród więc Miłosz w nim szaleje. Częściej jeździmy do lasu - chociaż dzisiaj powiedział, że już do lasu nie pojedzie, bo się tam przeziębił. Mają te maluchy pomysły:))
A Rozalka wysoka dziewczynka, Miłosz ma 92 cm i 13 kg. A najważniejsze aby były zdrowe i szczęśliwe. Buziaki na dobranoc
agii51 2011-10-24
Witaj Serduszko..pozdrowionka Cieplutkie posyłam..:)nie dziwie się takie cudne te misiaki też zabrała bym wszystkie..:)Buźka Kochani Miłego Wieczoru życzę..:)
agamaz1 2011-10-24
re: tak przyszła, ale trochę długo na nią czekałam, bo w tej aptece internetowej, w której zamówiłam, dostawa jest do apteki, z którą mają podpisaną jakąś umowę, i musiałam jechać 50 km żeby ją odebrać. Teraz się inhalujemy, tzn nawilżamy pokój przed spaniem i czekamy na efekty:)
agamaz1 2011-10-24
ps. a co do grzeczności Miłosza, to ostatnio straszne różki mu urosły i to podwójne. Jak coś zbroi to sam mówi "Ja jestem łobuz" i za chwilę "kofam cie mamo- kofam cię"
agii51 2011-10-24
***Dobranoc miłych snów Moi Kochani życzę,jutro ciepła i słonka,u nas było słonko ale zimnica się zrobiła pewnie na Śnieżce śnieg dosypał a jutro ma być gorzej..:(Buźka..:)papatki..:)
anna09 2011-10-25
Oj tak ja raczej bylam bardziej zdenerwowana tym przedszkolem od Roxi,ale na szczescie bylo bardzo dobrze a juz na pewno lepiej jak Nick zaczynal bo on to plakal jak najety przez dlugi dlugi czas,ale teraz z checia chodzi do szkoly i nawet dzisiaj jak mu powiedzialam ze nie idziemy do szkoly bo Roxi jest chora to sie zasmucil :))
dobiech 2011-10-25
Ja z córą też taki sam dylemat miałam wszystko pakowała
bo wszystko niby potrzebne jej było
no a później mamcia wszystko musiała nieść...:))))
rudaska 2011-10-25
Ilez to razy u nas takie dylematy były i zapewne będą...
jndiana 2011-10-25
hehe, u nas tez obowiązkowo cos trzeba zabrać, a potem najczesciej ja musze to nosić ;/ hehe
kinia21 2011-10-27
pięknie wygladasz rozalko...i który misio w końcu okazał się tym szcześciarzem?:)