agamaz1 2011-11-03
O tak!
Po takim spacerku w brzuszku pusto i trzeba go napełnić.
Nasz Miłosz też dzisiaj wrócił z przedszkola bardzo głodny, bo tylko zdązyłam go rozebrać z kurtki, pobiegł do kuchni i wziął się za chlebek.
Ale pamiętam jak byłam dzieckiem, to bardzo często wracając ze szkoły kupowałyśmy z dziewczynami świeży cieplutki chlebek i zawsze obgryzałyśmy piętkę.