kinia21 2012-01-03
nie dziwię się rozale ja zawsze byłam wielką fanką kotków...w dzieciństwie wołali na mnie "kocia mama":) psów się natomiast panicznie bałam gdy gdzieś jechaliśmy na gościnę co mieli psy w domu to musiały być one chowane:) a widzę już u rozalki ten błysk w oku...o nie izuniu na jednym zwierzaku w domu się nie skończ poczekaj niech podrośnie to was na mówi na rybki chomika lub inne cudeńko z zzoologicznego:")