(4)
Miłość Rozalki nie zna granic....
Czasem zatuliła by Sonię na śmierć:))))
Takich przypływów uczuć jest u nas w ciągu dnia sporo...
Trzeba czasem interweniować....
agii51 2012-03-24
Miłość bez granic..:)ale na oku Mamuś, nic się nie wydarzy..Sonia i tak cierpliwa,zuza chowa się w kąt jak maluchy jej dokuczają..nie wychodzi do puki wolny domek..:)spryciula..:):):)
agamaz1 2012-03-25
Ach te czułości....
U nas z kotkami jest podobnie,
i jak widzą Miłosza w promieniu 1 metra
to uciekają.....
Sonia i tak jest cierpliwa..., a Rozi dobrze, że kocha zwierzątka...
od malutkiego ma wielkie serduszko
Buziaki
kinia21 2012-03-27
biedna sonia:) ja bym sie ucieszyła gdyby mnie rozalka tak wyściskała ale w granicach rozsądku:) ale widać sonia kocha swą panią bardzo mocno bo się nie sprzeciwia:) choć jej wzrok woła ratujcie mnie:)
dobiech 2012-03-29
Biedna czasem ta psinka hi hi Rozalinka widać że ma bardzo dużo miłości w sobie,ale co tu się dziwić jak ma tak kochających rodziców...:))) którzy przekazują jej wspaniałe wartości...:))
