Dowspuda

Dowspuda

Z pałacu pozostało jeszcze to - ośmiokątna wieża od strony rzeki, zwana wieżą bocianią, podmurówki i zasypane częściowo piwnice.
A kto słyszał o Ludwiku Pacu, prześwietnym dziedzicu tych włości? Komu mówi coś to nazwisko? Niestety i o nim większość zapomniała. Zostało się porzekadło: "Wart Pac pałaca, a pałac Paca", z nieznanych przyczyn o negatywnej wymowie
Ale wśród okolicznej ludności pamięć o generale Pacu jest bardzo trwała. Legendy, które krążą po całej Suwalszczyźnie, głoszą o rozlicznych cudach, jakie zgromadził w swym pałacu tajemniczy hrabia. Jedna z nich mówi, że "Pałac dowspudzki miał tyle drzwiów ile rok liczył dniów...". Mówi się między innymi o lustrach i marmurowych żłobach w stajni gotyckiej dla angloarabów, o wiszących ogrodach i podziemnych lochach, łączących pałacowe piwnice z pobliską puszczą.