A teraz dla odmiany coś z własnego podwórka i najbliższego otoczenia
Zacznę od przyjaciela ........to ten przystojny wilk (przygarnięty ze schroniska)............. a "biała dama" to podrzutek........... pies syna i synowej.........coraz częściej u mnie gości i myślę, że absolutnie z tego powodu nie ubolewa..... wręcz przeciwnie, nie jest szczęśliwa, gdy ją stąd zabierają........ a już nie wspomnę jak tęskni za nią moje psisko, gdy ona wyjeżdża.