Tego samochodu nie udalo sie niestety ze zdjecia usunac- jego kierowca usnal przed zakretem na moment i "zaparkowal" w kapliczce ...
Aniol- jego Stroz czuwal nad nim
i nie pozwolil na wieksze nieszczescie .
Trzeba bylo czekac na policje i nie wolno bylo poruszyc tego samochodu , tak wiec jest niechcaco uwieczniony .
Mialo byc spokojne zdjecie ....
dodane na fotoforum:
malgo51 2009-01-18
I jest spokojnie, dobrze, że kierowca cały i zdrowy. A drzewo przepiękne. Pozdrawiam
irek1957 2009-01-18
Witam - czasem trudno uniknąć niechcianych obiektów , mimo tego czuć ten spokój ( aparat ma gwint typowy dla Praktiki , stąd wszyskie obiektywy sa możliwe do użycia) - pozdrawiam.
kwiat1 2009-01-18
dobrze że tylko tak sie skonczyło , zapewne czuwał Aniołek Stóż')
spokojnej nocki;)*