Mocny, ogromny kogucior, zawzięty i zatroskany o kurki.
dodane na fotoforum:
kbas7 2013-01-05
..aż ma on władzę w tym pozłoconym upierzeniu! Piękny - żeby jeszcze te 'złote jaja znosił' to bym go nawet do domu pod choinkę do żłobka wpuściła! Pozdrawiam ps. ja też gram w karty ale jeszcze do tego palę - nie miałam nic złego na myśli - może to był za 'ciężki' żart - ale to przez to przysłowie kto gra w karty temu się w miłości nie wiedzie jak mu karta dobrze idzie! Wygląda na to że lepiej przegrywać - ale sie wtedy jest 'obdarty'!
emmi1 2013-01-10
odp: I prawidłowo, bo koty są terytorialne. Musiałby ściagnąć małego kociaka to może po dość długim oporze by zaakceptował. Moje są bardzo rodzinne, jak są kociaki to zawsze któreś zostaje na straży. W koszyku jest rodzina, trikolorka to córcia tej na samym końcu, a kocur to wuj ,,mamusi"