henry 2014-08-12
ładny portret......ale ile mazidła ma na twarzy!
witam......... relacja będzie na pewno.:)
meryen 2014-08-13
Widzę, że japońska uroda zagościła u Ciebie na dłużej. I bardzo dobrze, bo jest niepowtarzalna. Zwłaszcza z uchwyconym świetnie uśmiechem...
Intryguje mnie ten jasny pasek biegnący od czoła, na pewno ma jakieś znaczenie, choć dla nas, Europejczyków to tylko ozdoba. I to misterne uczesanie, ileż godzin trzeba spędzić przed lustrem, żeby tak upiąć włosy:))