sumaki w jesiennej już szacie..

sumaki w jesiennej już szacie..

nadchodzi jesień pachnąca deszczem
otulona
smutnym szarym welonem dusza
tęskni za słońcem i lazurem nieba
alabastrowe strzępki porannej mgły
lekkością suną w dal
gładzę miękką chustę otulającą mi ramiona
i cieszy mnie ciepło rozgadanego pieca
astry i marcinki tracą wdzięk
jeż zasnął w stercie opadłych liści
efemeryczne jasne momenty nie dodają energii
senne dni tłumią w zalążku iskierki radości
i nasączają myśli marzeniami o lecie
emocje nie pomagają żyć
nostalgia kłóci się z melancholią o miejsce w sercu
niecierpliwie czekam na wiosnę
a smutek trwa i buduje szańce

Agata Rak

anad60

anad60 2020-10-12

Jeszcze kolorów nie nabrały
wiersz ładny *;*
Pozdrowienia dla Basi :)

majaha

majaha 2020-10-12

Powodzenia w nowym tygodniu życzę :)

hania44

hania44 2020-10-12

I ja niedługo zobaczę sumaki jak dobrze pójdzie...pozdrawiam w poniedziałek! :)

maly52

maly52 2020-10-12

Te liście nie są jeszcze całkiem jesienne,ale niebawem zupełnie zmienią kolor...najserdecszniej pozdrawiam...:))

anyzarg

anyzarg 2020-10-13

Witam serdecznie , ale fajne to drzewko

dodaj komentarz

kolejne >