Wiosenne nadzieje
Przyglądam się wiośnie ukradkiem,
Jak robi już plany na jutro,
Rozmyśla nad ptaszkiem i kwiatkiem
Ubrana w sukienkę przykrótką.
Tu jeszcze zimowe podmuchy
I śniegiem posypie znienacka,
A ona już słońca okruchy
Rozsiewa i tańczy na palcach.
Wydłuża mi dzionek za krótki
Łaskocze w nos bazią wierzbową,
A biel przebiśniegów malutkich
Przytula do twarzy jak obłok.
Tak czekam pierwszego bociana
I gęsi co w locie zagęga,
A wiosna to także ma w planach.
Czy spełni ? Na babcię przysięga.
Anna Zajączkowska
https://photos.nasza-klasa.pl/49883179/1221/main/6703e62852.jpeg