\"Jest taki moment, kiedy lato pęka. Jest już maksymalnie dojrzałe, rumieni się, pachnie, ale wiadomo, że to koniec, że jutro zacznie się starzeć, marszczyć, tracić kolory. Dziś był właśnie ten dzień.\"
Justyna Stasiek-Harabin
ma1go 2016-09-04
u mnie zdecydowanie rozpoczął się proces marszczenia.....
....lata! LATA!!! ....mam na myśli ;)))
orioli 2016-09-04
I właśnie w takim momencie robi mi się smutno. Wolę, gdy lato dopiero dojrzewa kolorami, zapachami.
meryen 2016-09-05
To ja zapytam Gałczyńskim:
Lato,jakże cię ubłagać?
prośbą jaką? łkaniem jakim?
Tak ci pilno pójść i zabrać
w walizce zieleń i ptaki?
Ptaków tyle.Zieleni tyle.
Lato zaczekaj chwilę.