https://www.youtube.com/watch?v=y8ZWnuo-tnM
zgoda, to jest sknocone zdjęcie. Góry w oddali wydają się malutkie, a nie były i jakoś ziemi z przodu za dużo. Ale...ale patrząc na to zdjęcie przeszywa mnie raz jeszcze zgroza i zachwyt nad zmiennością gwałtowną pogody w Islandii. I tu autor miał na myśli, że siedzi nad skrawkiem nieba jasnego jak oczy ukochanego autora, a za chwilę wjedzie w żywiołów nieznanych złość i ..no i co będzie? To więc w skrócie autor miał na myśli prozaicznie rzecz ująwszy.
ps. Autor nie ma oczu niebieskich- mąż autora je ma. Autor jest kobietą. Żeby już wszystko było jasne dla dociekliwych.
dodane na fotoforum: