szop pracz, choć wzdrygam się na tę nazwę albowiem kojarzy się z czyścioszkiem i balią z mydlaną wodą. ten zwierzak, którego ogon to ulubiona ozdoba traperskich czapek, powoduje niejeden ból głowy w środowiskach miejskich. systematycznie wywraca śmietniki, rozdziera worki z odpadami i ucztuje na resztkach. to bardzo przebiegle i sprytne zwierzątko. zawsze znajdzie drogę, żeby pokonać przeszkody. teraz, od kiedy mieszkamy na wsi- nie mamy z nim problemów- ba! od trzech lat nie widziałam ani szopów ani śladów ich działalności
halka 2015-08-10
One wprowadziły się bliżej ludzi...bardzo towarzyskie zwierzątka.Mnóstwo ich ginie na drogach pod kołami samochodów...szkoda mi ich.
mariol6 2015-08-11
Taki sympatyczny łobuziak. :-)
jaska15 2015-08-12
przychodzila do mnie na taras codziennie o 22-giej,szukala co koty zostawily do zjedzenia:)),potem znikla z mlodymi..