gąszcz dziki ( refren mi się zrobił) :)

gąszcz dziki ( refren mi się zrobił) :)

w naturze wygląda to o wiele ciekawiej. Niczym ( prawie) nieskrępowana dzicz plączy i drzew przytulonych do skał i cudów wszelakich. Wszystko to wisi nad Tobą kiedy wypływasz z ciemności egipskich krainy kamiennych rzeźb i wapiennych nacieków. Kiedyś moja przyjaciółka jeszcze ze szkoły średniej mówiła: to trza samemu zobaczyć, bo opowiedzieć się nie da. Usprawiedliwienie marnego reportera? Możliwe. Ale czasem ani słowo ani obraz nie oddają całości doświadczenia. Nie słyszysz, patrząc na to zdjęcie ptaków, walenia dzięcioła tuż obok, nie czujesz wilgoci na skórze ani zapachu tej całej kakofonii zieloności i wilgoci. A szkoda.
PS. Ten fragment jak przypuszczam ma ze 40 metrów wysokości. Przyznam się: szukałam Tarzana skaczącego z liny na linę ;)

ewjo66

ewjo66 2018-03-24

...*prawdziwych Tarzanów już nie ma*...zaśpiewałabym pod melodię piosenki Maryli Rodowicz o cyganach...:-)))

dodaj komentarz

kolejne >