Skoro o stacjach benzynowych mowa

Skoro o stacjach benzynowych mowa

Kolejna zaskakująca stacja, gdzie dystrybutory są " w klatkach". Zachodziliśmy w głowę, dlaczego i jedyne wytłumaczenie jakie może być prawdziwe to (może lekko nawiani) kierowcy, którzy niszczyli stację. Wydaje mi się, że ta stacja w ogóle nie miała obsługi.
Nie było też wyboru jaką chcesz wlać benzynę- była jedynie 87- mio oktanowa. I, jak widać drogo!