(1)
walter46 2010-11-04
a nie lubię listopada
gdy za oknem ciągle pada,
gdy nie masz na nic ochoty
a najmniej......do "roboty"!
Nawet na spacer nie wyjdziesz z domu
bo komu się moknąć chce...komu?
Wokół zapłakane parasole,
a ja taką pogodę....chromole!
Mam wtedy doła i kwaśną mine
trzeba zwiewać "w ciepłe kraje"
gdzie słońce o świcie wstaje
zagląda do wszystkich ludzi
i promykami ich budzi.
Gdy raźnie z łóżka wyskakujesz
bo każdej słonecznej chwili żałujesz
wskakujesz w klapki i kieckę zwiewną
i już czujesz się królewną,
którą słonko całowało
i cudny dzień obiecało.
dobrej nocki zycze
