niedawno zaprezentowałem dużą Cubitę, nawet dwie. wczoraj odkryłem malutką Cubitkę. szatan nie Cubita!!! italiańska się obraziła. obie malutkie, jak raz na espresso... co robić??? trzymam je obie obok siebie i łapię na którą mama ochotę ;)
bourget 2016-02-01
haha, no baardzo po mesku;)))
zabuell 2016-02-06
Cudne zdjecie. Sznureczek kawy
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]