uliczna kawiarenka zajęta

krycha2 2019-08-31

Dostawić krzesło...ale tam raczej pepsi piją ...a pieski?

ptak54 2019-08-31

re : "czy to prawda, że w Warszawie jest więcej samochodów niż obywateli??????"
Całkiem możliwe. Po pierwsze zmieniły się czasy i dziś samochód nie jest już przedmiotem luksusowym. Kiedyś, kiedy kilka lat czekałem na malucha z przedpłat nie myślałem, że jako emeryt będę jeździł japońskim kombiakiem z silnikiem o mocy 180 KM, żona kolejną, ciut mniejszą toyotką, a niepełnosprawny syn seatem altea. To po pierwsze primo. Po drugie primo, Sławku, to kiedyś, kiedy jeszcze pracowałem na Śródmieściu, wpadło mi w ucho parę cyferek i o ile pamiętam to na terenie dzielnicy było chyba ok 150% zarejestrowanych samochodów w stosunku do liczby mieszkańców... o ile dobrze pamiętam. Pomijając prywatnych właścicieli, to statystykę nabijały firmy, instytucje itp mające siedziby na terenie dzielnicy.
Ot... i tak.
:-)

slawek9 2019-10-05

czasami wracam do starych zdjęć. i tu mnie ruszyło: skąd się wziął ten samochód zaparkowany nielegalnie na trawniku??? jamnik był zaparkowany legalnie!!!