Nie zna życia ten, kto nie pływał nocą po ciemku po Śniardwach...
spiner 2008-10-31
Spotkaliśmy bosmana z Popielna na ostatnim rejsie i zabalowaliśmy z nim w trzcinach. Potem trzeba było jakoś wrócić do Mikolajek...
krist 2008-10-31
Bez wędki ??? ryba wciągnęła ???
Byłem we wtorek po południu na rzece i dwa wyjąłem szczupaki , zero natomiast sandacza choć branie miałem ;)
heding 2008-10-31
to ja nie znam :)) witamy mistrza :)
hanka 2008-10-31
no, no ! Nocą po Śniardwach ? Odważnie ale czy mądrze? Nie lepiej było zostać w tych trzcinach do Świtu?
Do Heding
Tym razem nie mistrz ale ryzykant.
hanka 2008-10-31
Zdjęcie fajne. Od samego patrzenia można się bać wypłynąć.
heding 2008-10-31
no to żeście poszaleli jesiennie :)))